River Life: Dlaczego St. Johns River płynie na północ

Większość ludzi rozumie, że rzeka St. Johns płynie na północ, ale wydaje się, że niewielu to robi zrozum dlaczego. I nie ma to nic wspólnego ze stanem Georgia wytwarzającym próżnię.

To, co ma wspólnego, to bardzo długa historia geologiczna prowadząca do powstania półwyspu Florydy.

Kiedyś Appalachy, które powstały kilkaset milionów lat temu, były tak wysokie i nierówne jak Góry Skaliste, ale miliony lat wietrzenia spowodowały erozję Appalachów do ich obecnego rozmiaru i kształtu. Skały i głazy, które kiedyś tworzyły góry, stopniowo zmniejszały się do znacznie mniejszych cząstek piasku i gliny.

Gdy deszcz padał na górę, woda spływała w dół, tworząc potoki i strumienie, które łączyły się w coraz większe rzeki . Te rzeki niosły skały i kamienie, które uderzały o siebie, powoli, ale zdecydowanie rozbijając je na coraz mniejsze kawałki osadu i tworząc piasek, który gromadził się wzdłuż wybrzeża.

Mówię moim uczniom, że wszystko musi być gdzieś. Appalachowie stopniowo zmniejszone, a materiał, który kiedyś był postrzępionymi grzbietami i klifami, stał się osadem, który jest obecnie Florydą. Bardzo powoli osad spłukiwał zbocza wzgórz, tworząc przybrzeżne równiny z wyspami barierowymi i wydmami wzdłuż południowo-wschodniej linii brzegowej. Poziom morza podnosił się i opadał w miarę nadchodzących i odchodzących epok lodowcowych. Kiedy woda zamarzła w regionach polarnych, poziom morza obniżył się. Kiedy te czapy lodowe stopiły się, podniósł się poziom morza. Wszystko musi gdzieś być.

Wiatr i fale ukształtowały osad w szereg tarasów tworzących równiny przybrzeżne. Materiał pod naszymi stopami był kiedyś częścią Karoliny Północnej i Wirginii. Może to wyjaśnia, dlaczego tak wielu ludzi, którzy dzwonią do domu na Florydzie, lubi wakacje w górach. Można powiedzieć, że jest to w naszych korzeniach.

Rzeka St. Johns powstała około 100 000 lat temu, kiedy osady zostały osadzone, tworząc ląd, który zasadniczo uwięził część morza w wydmach i wyspach barierowych.

Obecny kształt rzeki wystąpił dopiero około 7500 lat temu, podczas ostatniej epoki lodowcowej. Floryda jest tak płaska, że szybko i często ją pokrywa ocean. Według niektórych relacji zdarzyło się to aż siedem razy. Teraz, kiedy mówię „szybko i często”, mam na myśli czas geologiczny, coś, co wielu z nas ma problem ze zrozumieniem. Czas jest względny; po prostu zapytaj dziecko, jak szybko do następnego urlopu.

W końcu deszcz rozrzedził wodę morską i morze śródlądowe przekształciło się w system słodkowodny, jakim jest dzisiaj. Woda spływa w dół, nawet jeśli to tylko z piaskowych grzbietów gór Florydy. Pomimo względnej płaskości stanu, rzeka St. Johns powoli przesuwa się na całej swojej długości 310 mil, ale opada tylko nieco mniej niż 30 stóp.

Pytanie brzmi, czy St. Johns to naprawdę rzeka , ale to już inny temat. W tej chwili jest to rzeka, ponieważ nazywamy ją rzeką.

ZAPYTAJ O ŻYCIE RZEKI

Czy kiedykolwiek było wystarczająco zimno, aby zamarznąć rzekę St. Johns?

Jedno z najpoważniejszych zarejestrowanych zimnych wydarzeń miało miejsce w lutym 1835 r., kiedy temperatura w Jacksonville spadła do 8 stopni. Według opublikowanych relacji, fragmenty St. Johns zostały zamrożone wzdłuż linii brzegowej – wystarczyło, aby ludzie mogli wyjść na rzekę na niewielką odległość. Zwykle nie jest wystarczająco zimno, aby rzeka faktycznie zamarzła.

E-mail A. Quinton White, dyrektor wykonawczy Marine Science Research Institute na Uniwersytecie w Jacksonville, z pytaniami na temat naszych dróg wodnych pod adresem [email protected]. Więcej informacji na temat MSRI można znaleźć na stronie ju.edu/msri.

Write a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *