Nie ma wątpliwości, że himalajskie lampy solne rzucają naprawdę piękne światło, ale czy wygrzewanie się w ich delikatnym blasku może naprawdę poprawić twoje zdrowie psychiczne?
Niektórzy myślą, że tak. Twierdzą, że te lampy emitują jony ujemne, które podnoszą poziom serotoniny, poprawiając nastrój, czujność, lęk, a nawet depresję.
Wydaje się, że to hipisowski, naciągany chwyt, ale możesz być zaskoczony, wiedząc, że w tej historii jest coś więcej. W rzeczywistości istnieją setki prac naukowych zajmujących się tą samą koncepcją, niektóre z nich pochodzą sprzed pełnego wieku.
Nowy film autorstwa Dereka Mullera z Veritasium przenosi nas do sedno tajemnicy, zaczynając od lampy solnej.
Idea terapii jonami ujemnymi jest dość prosta: pozytywna jony w powietrzu powodują, że czujemy się źle, a jony ujemne w powietrzu sprawiają, że czujemy się dobrze.
Połowa tego poglądu jest prawdziwa. W powietrzu są jony ujemne. Niektóre są wytwarzane przez promienie kosmiczne, uderzając w atmosferę i przenosząc swoją energię na atomy lub cząsteczki, które właśnie zajmowały się ich własnym interesem.
Inne są wytwarzane przez naturalną radioaktywność, emanującą z ziemia lub błyskawice wyrzucające jony z nieba. Nawet wodospady i fale mają swój udział.
Możesz pomyśleć: może dlatego czuję się dobrze w pobliżu plaży lub po burzy. Nie byłbyś najpierw to pomyśl; naukowcy zajmowali się tymi pytaniami od prawie stu lat.
W jednym badaniu naukowcy leczyli pacjentów, którzy mieli sezonowe zaburzenie afektywne (SAD) z różnymi stężeniami jonów ujemnych, aby sprawdzić, czy którykolwiek z nich działa lepiej niż terapia jasnym światłem.
Podobnie jak terapia jasnym światłem, wysokie stężenie jonów ujemnych było w stanie zmniejszyć niektóre efekty depresyjne pacjenta.
W innym badaniu osoby w środowisku o wysokiej zawartości jonów wykazywały szybsze czasy reakcji i zgłaszały, że są bardziej energiczne .
Nawet jeśli negatywy są wymieniane na pozytywy, pomysł może się utrzymać. Po wystawieniu na działanie wysokich stężeń jonów dodatnich przez dwie godziny uczestnicy jednego z badań zgłaszali zwiększony niepokój.
Ale czy cokolwiek z tego dotyczy lamp solnych? W powyższym filmie, gdy Derek przeprowadza pomiar jonów ujemnych, nawet eksperci z Caltech nie mogą znaleźć żadnego ujemnego sygnału io ns emanujących z lampy.
Problem polega na tym, że „właśnie po to są sprzedawane te lampy – cząsteczki wody mają osiadać na powierzchni lamp, uwalniając ujemne jony chlorkowe z sieci. Ale z punktu widzenia fizyki wymagałoby to zbyt dużo energii – o wiele więcej, niż mogłaby zebrać zwykła lampa solna.
Jasne, istnieją inne kryształy i narzędzia, które sprostają temu zadaniu, ale jak dowiaduje się Derek, mogą one być naprawdę drogie zarówno na koncie bankowym, jak i na ciele.
W na koniec stwierdza, że badania są zbyt niespójne. Chociaż istnieją badania sugerujące pozytywne skutki jonów ujemnych, istnieje wiele innych badań, które wykazały niejednoznaczne wyniki lub nie wykazały żadnych istotnych różnic.
Poza tym, nawet badania które znalazły coś pożytecznego, miały swoje problemy, zwłaszcza z ich metodami i wielkością próbek.
„Myślę więc, że ostatecznie” – wyjaśnia Derek – „jeśli szukasz sposobu aby poprawić swoje zdrowie psychiczne i fizyczne poparte solidnymi dowodami naukowymi, powinieneś wyjść na spacer. ”