Czy wiesz, że przeciętny Amerykanin wydaje więcej niż 12 godzin szesnastogodzinnego siedzenia na jawie, według Annals of Internal Medicine? Oznacza to, że spędzam więcej czasu siedząc niż śpiąc. Nie tylko siedzenie jest jedną z najmniej aktywnych rzeczy, jakie możesz zrobić (duh), faktycznie negatywnie wpływa na twoje ciało: są rzeczy, które możesz odczuwać, na przykład napięte biodra i ból krzyża. Ale badania pokazują również, że może to zwiększyć ryzyko depresji, cukrzycy i innych przyczyn śmiertelności, nawet jeśli nie zauważysz. Niezbyt dobre.
Ale jako ktoś, kto pracuje na komputerze, siedzenie jest nieuniknioną częścią mojego dnia. A co, jeśli mógłbym sprawić, że część tego siedzącego czasu będzie trochę bardziej aktywna? Wpisz: siedzenie przy ścianie.
Siedzenie przy ścianie to ćwiczenie polegające na oparciu się o ścianę z kolanami pod kątem 90 stopni i postawieniu stóp na podłodze. Możesz go przytrzymać przez minutę, dwie minuty lub tak długo, jak jesteś w stanie. Ten ruch ma również wiele korzyści dla budowania siły, w tym „poczwórną siłę, siłę ścięgna podkolanowego, siłę pośladków i dobrą, starą dobrą tolerancję na ból” – mówi trener celebrytów z certyfikatem NASM Brett Hoebel. „Pamiętaj, że miejsce przyłożenia siły determinuje mięśnie, które pracujesz. Jeśli naciskasz do przodu w śródstopie, skupisz się na swoich czworogłowych nogach. Jeśli wciśniesz do przodu pięty, aktywujesz również pośladki. odciągnij pięty do tyłu, skupisz się na ścięgnach udowych. ”
Brzmi całkiem kusząco, prawda? Dla własnego wyzwania zdecydowałem, że jeśli spędzę tyle dnia na siedzeniu, będę mógł spędzić co najmniej 60 sekund każdego dnia siedząc przy ścianie zamiast siedzieć na krześle. Po dwóch tygodniach włączania ściany do mojego dnia, oto czego się nauczyłem.