Python połyka krokodyla w całości jednym długim kęsem

Życie

Autor: Hannah Sparks

10 lipca 2019 | 12:18

Rywalizujący mistrzowie jedzący hot dogi z Coney Island nie mają nic na bezdenny apetyt pytona.

GG Wildlife Rescue w Australii niedawno udostępniło zdjęcia pyton oliwny, pochodzący tylko z kraju „w dole”, pożerał słodkowodnego krokodyla wielokrotnie od niego większego. Zdjęcia zostały zrobione w pobliżu Mount Isa w Queensland przez kajakarza imieniem Martin Muller, który płynął obok, gdy natknął się na makabryczny widok .

To może wyglądać jak koszmary, ale to tylko kolejny dzień z życia pytona, o którym wiadomo, że jadają – lub przynajmniej próbują – jeść prawie wszystko, w tym gołębie, kozy, inne węże i tak, nawet ludzie.

Dzięki podzielonej kości dolnej szczęki, która pozwala elastycznemu więzadłu utrzymującemu żuchwę rozciągnąć się poza zrozumienie, węże są w stanie zacisnąć usta wokół ofiary, jednocześnie ucisk zwierzęcia i wepchnięcie go do środka. Następnie ich potężne enzymy trawienne i adaptacyjne metabolizm pomaga efektywnie przekształcić ich obiad w paliwo na prawdopodobnie miesiące.

Wiadomo, że niektóre gatunki pytonów osiągają ponad 20 stóp długości, ale pyton oliwkowy z Australii (Liasis olivaceus) jest mocno osadzona w środkowej na około 13 stóp. Dla porównania, australijski krokodyl słodkowodny (Crocodylus johnstoni), nazywany w tych rejonach „świeżo upieczonymi”, jest uważany za nieco mały jak na swój rodzaj, zwykle pomiędzy sześcioma a dziewięcioma stopami, chociaż niektóre raporty mierzyły nawet 13 stóp.

Film z 2014 roku nakręcony nad jeziorem Moondarra, w pobliżu Mount Isa, również uchwycił pytona oliwnego jedzącego słodkowodnego krokoda, gdy wąż potrzebował pięciu godzin, aby rozciągnąć swoją pozbawioną zawiasów szczękę wokół opancerzonego gada.

Nie zawsze im się to udaje. W 2005 r. Birmański pyton w Everglades próbował pogryźć aligatora, zanim pękł mu rozciągliwy żołądek. Sprawy nie potoczyły się tak dobrze dla afrykańskiego pytona skalnego, który próbował zjedz jeżozwierza. Łatwo można sobie wyobrazić, jak dobrze się to skończy.

Write a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *