Jak kościoły zielonoświątkowe zawładnęły światem

W kościele Horizon gromadzi się wielki tłum, aby modlić się 29 września 2018 r. w Sydney w Australii. Horizon Church to kościół zielonoświątkowy, który jest również miejscem kultu premiera Australii Scotta Morrisona. Brook Mitchell / Getty Images

To było lato 1906 i coś niezwykłego miało miejsce w zrujnowanej chacie na przemysłowych obrzeżach Los Angeles. Tłumy gromadziły się dzień i noc w Apostolic Faith Mission, aby wziąć udział w odrodzeniu Azusa Street, charyzmatycznym ruchu odnowy chrześcijańskiej kierowanym przez czarnego pastora z Luizjany imieniem William Seymour.

Los Angeles Times zwrócił uwagę na niezwykłe duchowe przebudzenie na Azusa Street, opisując ekstatycznych uczestników „oddychających dziwnymi wypowiedziami i wypowiadających wyznanie, którego nie mógłby zrozumieć żaden rozsądny śmiertelnik”. dodając, że „wielbiciele dziwnej doktryny praktykują najbardziej fanatyczne obrzędy, głoszą najdziksze teorie i wpadają w stan szaleńczego podniecenia”.

The Times mógł szydzić, ale dla tysięcy wierzących, którzy liczba przebytych podróży Aby przyłączyć się do oddolnego ruchu duchowego Seymoura, w całym tym „szaleństwie” była prawdziwa moc i biblijna prawda. Ich spontaniczne i euforyczne wyrażenia, znane jako „mówienie językami”, były wyraźnym znakiem, że zostali ochrzczeni w Duchu Świętym, tak jak „uczniowie Jezusa zostali„ napełnieni Duchem Świętym ”i„ zaczęli mówić innymi językami ” „podczas żydowskiego święta znanego jako Zielone Świątki.

Wieść o duchowej burzy na Azusa Street szybko rozprzestrzeniła się w całym kraju, a ostatecznie na całym świecie, zapoczątkowując niezwykle popularny ruch chrześcijański znany obecnie jako zielonoświątkowość. Kult zielonoświątkowy jest słynie ze spontanicznych wylania Ducha Świętego poprzez śpiewanie, mówienie językami i boskie uzdrawianie. Dziś, zaledwie 113 lat po przebudzeniu Azusa Street, zielonoświątkowcy liczą około 300 milionów wierzących na całym świecie, zajmując drugie miejsce po katolikach jako najbardziej praktykujący na świecie Wyznanie chrześcijańskie.

W Stanach Zjednoczonych dwoma największymi kościołami zielonoświątkowymi są Kościół Boży w Chrystusie, którego 6,5 miliona członków to głównie Afroamerykanie, a zgromadzenia Bóg, który ma 3,2 miliona członków w ponad 13 000 zborach.

Pentekostalizm i pokrewne charyzmatyczne ruchy chrześcijańskie należą do najszybciej rozwijających się wyznań religijnych na świecie. W 1980 r. 6 procent wszystkich chrześcijan na świecie było zielonoświątkowcami. Do 2015 roku 25 procent globalnych chrześcijan stanowili zielonoświątkowcy, a największe skupiska znajdowały się w tak zwanym „Globalnym Południu” – w większości zubożałych regionów Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji Południowo-Wschodniej.

Reklama

Reklama

W co wierzą zielonoświątkowcy

Martin Mittelstadt jest profesorem Nowego Testamentu na Evangel University w Missouri i prezesem Towarzystwa Studiów Zielonoświątkowych. Opisuje pentekostalizm jako „odnowę „lub ruch„ przywracania ”w chrześcijaństwie. Takie ruchy pojawiały się od czasu do czasu, kiedy chrześcijanie czują, że coś ważnego w pierwotnych naukach Chrystusa i Kościele zostało utracone i należy je odzyskać.

W przypadku zielonoświątkowców utracono imponujące moce duchowe i prorocze powołania nadane 11 pozostałym apostołom Chrystusa w Dziejach Apostolskich Nowego Testamentu, mówi Mittelstadt. został ukrzyżowany i zmartwychwstały, ukazał się swoim uczniom i powiedział im, aby czekali w Jerozolimie „aż zostaniecie obdarzeni mocą z wysokości” (Łk 24:49). Ta moc nadeszła podczas żydowskiego święta Szawuot, znanego po grecku jako Pięćdziesiątnica („pięćdziesiąta”), ponieważ odbywa się ono 50 dni po Passze.

Podczas gdy apostołowie i ponad 100 innych wczesnych chrześcijan zgromadzili się razem na w święto Pięćdziesiątnicy „z nieba dobiegał szum, jakby gwałtowny, potężny wiatr i napełnił cały dom, w którym przebywali” – donosi Dzieje Apostolskie 2. „I ukazały się im rozszczepione języki jak z ognia i usiadł na każdym z nich. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić innymi językami, tak jak Duch im dawał ”.

Pionier zielonoświątkowy William Seymour i inni zrozumieli ten oryginalny biblijny Doświadczenie Pięćdziesiątnicy jako przykład „chrztu w Duchu Świętym” lub „chrztu w Duchu”. Taki chrzest w Duchu ma miejsce po tym, jak ktoś już nawrócił się na chrześcijaństwo w swoim sercu, przyjmując Jezusa Chrystusa jako swojego osobistego Zbawiciela (znanego również jako „zbawienie”) i jest oddzielony od chrztu wodnego. Być ochrzczonym w Duchu Świętym oznacza być ochrzczonym „Duchem Świętym i ogniem”, jak obiecał Jan Chrzciciel w Ewangelii Mateusza 3:11.

Zielonoświątkowcy wierzą, że ten sam przemieniający chrzest duchowy, jakiego doświadczyło pierwszych 11 apostołów, jest dostępny dla wszystkich i jest niezbędny, aby dostosować swoje życie i osobistą misję do misji Jezusa Chrystusa.

„ Celem jest odtworzenie chrześcijaństwa z I wieku ”, mówi Mittelstadt.„ Chcą ponownie przeżyć Księgę Dziejów Apostolskich. A wydarzenia w Dniu Pięćdziesiątnicy mają zasadnicze znaczenie dla charakteru światopoglądu zielonoświątkowego. ”

W centrum tego światopoglądu leży przekonanie, że powrót Jezusa Chrystusa jest bliski . W Dziejach 2 apostoł Piotr wyjaśnia „dziwne zachowanie uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy jako znak, że drugie przyjście jest bliskie. Cytuje proroka Starego Testamentu Joela, który prorokował, że„ w dniach ostatecznych … na wszelkie ciało. ”

Wcześni zielonoświątkowcy widzieli to, co dzieje się na Azusa Street i gdzie indziej, jako długo oczekiwane nadejście„ późnego deszczu ”, spełniające proroctwo, że Duch Święty zleje pokolenie przed triumfalnym powrotem Chrystusa.

Reklama

Reklama

Co słychać w mówieniu językami?

Mówienie językami wydaje się naprawdę dziwne dla wielu nie -Pentecostals. Nawet obserwatorzy, którzy byli świadkami pierwszej Pięćdziesiątnicy, myśleli, że apostołowie byli pijani, kiedy spontanicznie zaczęli paplać w obcych językach. Ale mówienie językami pełni bardzo ważną rolę dla zielonoświątkowców.

Pionier zielonoświątkowy Charles F. Parham był jednym z pierwszych, którzy głosili to, co jest obecnie jedną z fundamentalnych prawd zielonoświątkowców, a mianowicie, że mówienie językami jest fizyczny dowód przyjęcia chrztu w Duchu Świętym. Mowa spontaniczna, czy to w nie nauczanym języku obcym (ksenoglossia), czy też poprzez bezsensowne wypowiedzi boskie (glosolalia), jest postrzegana przez zielonoświątkowców jako „dowód”, że ktoś został napełniony Duchem Świętym.

Dla wczesnych zielonoświątkowców, otrzymanie daru języków miało również cel funkcjonalny. Po ochrzczeniu w Duchu Świętym wyznawcy często wyjeżdżali za granicę, aby głosić słowo jako zielonoświątkowcy misjonarze.

Ale Mittelstadt chce podkreślić, że mówienie językami nigdy nie było postrzegane wyłącznie w utylitarnym świetle. „Dla tych ludzi te doświadczenia były głęboko duchowe” – mówi. „Były także symboliką lub metaforą głębokiego i intymnego spotkania z Bogiem”.

Mówienie językami pozostaje kontrowersyjne i jest punktem spornym między zielonoświątkowcami a innymi denominacjami chrześcijan, którzy tego nie praktykują ( Zwracają uwagę, że inne wersety biblijne mówią, że mówienie językami powinno odbywać się publicznie tylko wtedy, gdy ktoś jest obecny, aby zinterpretować przesłanie dla reszty słuchaczy.)

Reklama

Reklama

Zielonoświątkowcy i charyzmatyczny kult

We wczesnym ruchu zielonoświątkowym Mittelstadt mówi, że nabożeństwa odbywały się przez cztery lub pięć godzin bez przerwy i obejmowały dużo śpiewu i miejsca na spontaniczne wyrażanie chwały poprzez tańczyć, klaskać, krzyczeć i mówić językami. Liderzy mogą również prosić ludzi, aby podeszli do kościoła w celu uzdrowienia, gdzie mogą namaścić ich olejem i modlić się nad nimi.

„Jeden z dzięki wkładowi zielonoświątkowców ten nowy nacisk został położony na uwielbienie, kult, spontaniczność i wolność ”- mówi Mittelstadt. „Nabożeństwo nie odbywa się przed wami, ale jesteście w niej pełnoprawnymi uczestnikami”.

Wiele praktyk zielonoświątkowych trafiło do innych wyznań chrześcijańskich, w tak zwanym ruchu charyzmatycznym. Są charyzmatyczne kościoły katolickie, metodystyczne i ewangeliczne.

Współczesne nabożeństwa zielonoświątkowe w większych zborach nie są tak spontaniczne i ekstatyczne jak ich poprzednicy, mówi Mittelstadt, ubolewa nad „elementem performansu”, który przejął kontrolę .

Reklama

Reklama

Cały świat jest zielonoświątkowy

Setki tysięcy ludzi bierze udział w całonocnych nabożeństwach zielonoświątkowych organizowanych przez Odkupiony Kościół Chrystusa na autostradzie Lagos-Ibadan w nocy 3 października 2003 r. w Nigerii.
Jacob Silberberg / Getty Images

Centrum Pulitzera ” Atlas pentekostalizmu szacuje, że 35 000 ludzi przechodzi na pentekostalizm każdego dnia, a niektóre z największych kościołów na świecie to zielonoświątkowcy. Odkupiony Chrześcijański Kościół Boży w Lagos w Nigerii twierdzi, że w samej Nigerii ma 5 milionów członków. Kościół Pełnej Ewangelii Yoido w Seulu, w Korei Południowej, liczy 800 000 członków.

Mittlelstadt przytacza kilka powodów gwałtownego rozwoju zielonoświątkowców na Globalnym Południu. Na początek, nawet niechrześcijanie są przyzwyczajeni do wysoce empirycznych form kultu i praktyk religijnych.

„Ty „Mówię o ludziach, którzy już żyją w duchowej dynamice, która wierzy w nadprzyrodzone” – mówi Mittelstadt. „Idea„ Bóg kontra moce ”jest dla tych ludzi codziennością”.

Drugi powód szybkiego rozprzestrzeniania się zielonoświątkowców na Globalnym Południu jest związany z tym, co „często obraźliwie nazywa” ewangelia dobrobytu, „przekonanie, że prowadzenie określonego rodzaju życia chrześcijańskiego przyniesie nie tylko duchowe błogosławieństwa, ale także nagrodę pieniężną. Mittelstadt nie zgadza się z tym, że wszyscy zielonoświątkowcy na Globalnym Południu chcą kupić nowe BMW, ale zdaje sobie sprawę, że chrzest w Duchu Świętym często niesie za sobą zauważalną „windę”.

„Masz to dogłębne duchowe doświadczenie i nagle wierność współmałżonkowi staje się ważna, edukacja staje się ważna, rzucasz alkohol, utrzymujesz pracę, twoja rodzina zmienia się, a twoje społeczności ulegają przemianie „- mówi Mittelstadt. winda, która towarzyszy doświadczeniu zielonoświątkowców. ”

Reklama

Write a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *