Sara Butler
Pamiętasz Sammy’ego Sosa z Chicago Cubs? Kiedyś przegapił mecz z powodu bólu pleców spowodowanego rzekomo kichaniem. Tak, zgadza się – zawodowy sportowiec kichnął i zranił się w plecy. Czy to prawda, czy to miejska legenda? Cóż, możemy nigdy nie wiedzieć o Sammy Sosa, ale kichanie może powodować ból pleców lub szyi u niektórych osób. Twój kręgarz prawdopodobnie widział to raz lub dwa (lub dziesięć) w swojej karierze. Jak to się stało? Czytaj dalej, aby się dowiedzieć!
Dlaczego kichanie może być niebezpieczne
Kichnięcie to potężna rzecz. Kichanie przemieszcza się z prędkością około 100 mil na godzinę, więc cała ta siła jest bardzo szybko uwalniana, a jeśli jesteś w złej pozycji, to bum! Być może nie grasz w profesjonalny mecz baseballowy, ale też nie wstajesz z łóżka. Kichnięcie to nie spacer po parku.
Kiedy większość ludzi kicha, odwracają głowy, aby wycelować z dala od innych ludzi. Chociaż jest to dla ciebie potężne, stanowi zagrożenie dla zdrowia kręgosłupa. Kiedy przepona kurczy się, aby szybko wypchnąć całe powietrze z ciała, mięśnie podtrzymujące kręgosłup i szyję często się kurczą Jeśli twoja szyja jest skręcona podczas tak gwałtownej reakcji, możesz zobaczyć, jak stawy kręgosłupa mogą zostać zestresowane lub nadwyrężone i powodować ból.
Kolejnym czynnikiem, który może sprawić, że kichanie jest niebezpieczne, jest ilość ciśnienia, które narasta w Twoim brzuchu. Kichanie powoduje intensywny i nagły wzrost ciśnienia w jamie brzusznej – to, co myślisz jako część „ah” z „ah-choo!” Kiedy ciśnienie w brzuchu rośnie tak nagle, może również zwiększyć ciśnienie w kanale kręgowym. Jeśli masz uraz dysku, na przykład przepuklinę dysku, kichanie może znacznie pogorszyć ból, zwłaszcza jeśli masz ucisk nerwu.
Co możesz zrobić?
Kichanie jest częścią życia – nie wyjdziesz z tego. Ale możesz zapobiec kichnięciu, aby Cię nie zepsuło, zmieniając sposób możesz to zrobić. Możesz zmniejszyć obciążenie kręgosłupa podczas kichania, lekko wyciągając szyję i dolną część pleców, zamiast pochylać się do przodu. Pochylanie się do przodu po prostu wywiera większy nacisk na plecy i szyję, zwiększając Twoje ryzyko kontuzji.
Następnym razem, gdy poczujesz to znajome łaskotanie w nosie, zastanów się, co powiedziałby Ci kręgarz, i podejmij uniki! kichnąć, a potem od razu zobaczyć się z kręgarzem. I nie wstydź się – Sammy Sosa padł ofiarą tego wszystko!
Aby dowiedzieć się więcej na temat swojego zdrowia i dobrego samopoczucia, odwiedź lokalnego kręgarza w The Joint Chiropractic.