Gonzales w Teksasie – miasto będące synonimem historii Teksasu. Pierwotnie stolica kolonii DeWitt, opowieści o tej legendarnej lokalizacji Lone Star State można znaleźć już w 1825 roku.
W Gonzales znajdziesz historyczny przystanek, który jest kwintesencją każdego miłośnika Teksas, a wszystko to skupia się wokół armaty. Konkretnie chodzi o armatę Come and Take It.
„Zawsze lubiłem historię Teksasu, więc oczywiście znajdując się w Lexington of Texas and Gonzalez, znajdowałem się tuż przy mojej uliczce, ”- powiedział Gary Schurig.
Dyrektor Gonzales Memorial Museum ma jeden z najfajniejszych opisów zawodów, jakie można sobie wyobrazić.
„ Cześć, jestem Gary ”- powiedział Gary. „Jestem strażnikiem Działo Przyjdź i weź to”.
Gary Schurig urodził się w Gonzales, więc bycie obrońcą wszystkiego, co teksańskie, przychodzi mu naturalnie. Z dumą opowiada historię armaty, która pomogła stworzyć kraj.
„To małe muzeum, więc masz ograniczone możliwości, jakie możesz tu mieć” – powiedział Gary.
„Ale masz kopalnia złota. „
Historia armaty zaczyna się w 1831 r. od prośby Green DeWitt do rządu meksykańskiego. Armata została dostarczona w celu ochrony przed wrogimi plemionami indiańskimi z zastrzeżeniem, że zostanie zwrócona władzom na żądanie. Armata był bardziej wizualnym środkiem odstraszającym, ponieważ był ustawiony tak, aby nie strzelał, ale naprawienie tego nie zajęło dużo czasu.
„Właśnie w tym miejscu wbili gwóźdź w otwór w otworze, aby nie strzelać – powiedział Gary. „I, na szczęście, że kowale byli w stanie naprawić ten obszar tutaj. …… ..Więc nie pomogłoby to w utrzymaniu jego dziury. Więc byli w stanie umieścić tam kilka tulei, aby zamknąć tę dziurę zrobić to tak, jakby nigdy nie było wiercone. Obróć go o kilka stopni i wywierć kolejny otwór w górze. Robiąc to, są w stanie zrobić armatę, która jest w pełni funkcjonalna, aby zapakować tam proch i spakować cokolwiek zamierzasz z niego wystrzelić i odpalić to właśnie tam, przy otworze dotykowym ”. „Tak. Ponieważ nie ma powodu, aby armata miała dwa oddzielne otwory, nawet gdyby ta była otwarta, nie działałaby. ”
Cztery lata po otrzymaniu armaty rząd meksykański wysłał prośbę o zwrot rozporządzenia .
„W 1835 roku, kiedy doszło do huku niepodległości Teksasu, rewolucji, Santa Ana wysłał wiadomość, że chce… chce odzyskać wszystkie swoje pistolety w jego posiadanie” – powiedział Gary.
We wrześniu 1835 r. 100 żołnierzy meksykańskich maszerowało nad brzegiem rzeki Guadalupe, aby odzyskać armatę. Zostali przywitani przez grupę 18 mężczyzn i w tym momencie rozpoczęła się rewolucja w Teksasie.
„Powiedzieli, że jeśli naprawdę chcesz tę armatę, możesz przyjść i ją zabrać, a następnie strzelili do nich” – powiedział Gary.
Nazywana „Starą Osiemnastką” ta mała grupa rozpoczęła bitwę pod Gonzales. Sześć miesięcy później oblężenie Alamo i masakra Goliad odbiły się na Teksasie. 21 kwietnia 1836 Rewolucja w Teksasie zakończyła się bitwą pod San Jacinto. Teksas był niepodległy.
„Oczywiście, jeśli tu przyjedziesz, musisz udać się do Goliad, musisz udać się do San Antonio do Alamo i wtedy musisz udać się do San Jacinto – powiedział Gary. „A więc to dopiero początek, a jeśli tego nie masz, to tak, jakbyś czytał książkę i zaczynał w jej środku. Nie wiesz, jak zacząłeś lub jak oni się tam dostali”.
Widok armaty, która odegrała rolę w jednej z najbardziej znanych opowieści o Stanie Samotnej Gwiazdy, naprawdę przyprawia o dreszcze, zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę sposób jej ponownego odkrycia.
„Dostają około 20 mil na zachód od miasta, nad Sandies Creek i kołami podczas awarii wózka – powiedział Gary. „Więc między Benem Milamem i Almaronem Dickinsonem postanowili po prostu zakopać armatę, zawsze możemy wrócić i ją zdobyć. Armata ta pozostanie zakopana od 1835 do lipca 1936 roku, kiedy mamy powódź, i ją wykopie. jest kilku chłopców, opowieść jest taka, że szukali ocalałych i natknęli się na coś, co uważali za kawałek rury w błocie. Kiedy go wyciągnęli, tak naprawdę było to działo. ”
W końcu armata trafiła do domu, do Gonzales. Obecnie znajduje się zaledwie kilka mil od miejsca, w którym rozpoczęła się bitwa o niepodległość Teksasu. Możliwość osobistego zobaczenia tej armaty jest naprawdę inspirująca i przybliża Cię do korzeni naszego wspaniałego stanu, dzięki czemu warto zatrzymać się na liście rzeczy do zrobienia w Teksasie.
„Nie chcę mieszkać nigdzie indziej poza Teksasem” – powiedział Gary.