W grudniu 2012 roku Steve Martin i jego żona, dziennikarka Anne Stringfield, powitali córkę, dzięki czemu Martin został ojcem po raz pierwszy w wieku 67 lat . Aktor, który poślubił byłego pisarza i wydawcę zespołu New Yorker na prywatnym ślubie gwiazdorskim w 2007 roku, niedawno rozmawiał z australijskim Daily Telegraph o zostaniu tatą w późniejszym życiu – i korzyściach związanych z tytułem.
„Och, to fantastyczne – masz cały czas na świecie. Wszystko jest ustawione i bezpieczne w życiu i nie budujesz swojej kariery, więc masz dużo czasu” – powiedział gazecie.
Chociaż Martin został prawdziwym ojcem zaledwie cztery lata temu, nie był to pierwszy raz, kiedy był związany z tą rolą. W 1991 roku wcielił się w ojca wychodzącej za mąż córki w przełomowym klasyku „Ojciec panny młodej” w wieku 20 lat. W 2003 r. tańsze przez dwunastkę był ojcem 12 (policz je) dzieci. Jednak Martin mówi gazecie, że obecnie skupił uwagę ze swojej kariery na córce.
„Kiedy byłem młodszy, byłem samolubny i skoncentrowany na swojej karierze” – mówi. Teraz po prostu kręcę się po domu, bawiąc się. To świetne. ”
Martin mówi, że nigdy nie myślał, że założenie dżinsów taty na srebrny ekran będzie jego wizytówką, ale wiedział też, że był bardziej sentymentalnym facetem z filmu.
„Grałem w role ojca, ale nigdy nie pomyślałem:„ Zrobię to po swojemu ”” – mówi Daily Telegraph. „Nie jestem gwiazdą akcji, więc nie mogę być facet z bronią. Te filmy są filmami sentymentalnymi i to nie jest negatywne – to były te rodzaje filmów, które pociągały mnie jako dziecko. Ludzie reagują na te filmy. ”