Przyjrzyjmy się, dlaczego wydaje się, że tylko Ty walczysz o przetrwanie tego małżeństwa. Ważne jest, aby zawsze dokładnie rozumieć całą sytuację, aby móc wskazać najlepsze rozwiązania. Wiele osób ma skłonność do wzięcia spraw w swoje ręce i samodzielnego naprawienia wszystkiego. Jest wiele sytuacji, w których widzę, że ludzie naprawdę chcą kontrolować sytuację i będą próbować walczyć w pojedynkę. Pamiętam, jak rozmawiałem z Charlesem jakieś dwa tygodnie temu.
Przyszedł do mnie po pomoc w ratowaniu swojego małżeństwa i jedna z rzeczy, które mi powiedział, naprawdę się wyróżniała. Czuł, że to jego jedyna odpowiedzialność za uratowanie tego małżeństwa, ponieważ to on poprosił żonę, aby wyszła za niego za mąż i podzieliła życie. Fakt, że w jego małżeństwie było źle, sprawiał, że panikował i czuł, że zawiódł w swoich obowiązkach dobrego męża.
Powiedział więc: „Adrian, muszę wiedzieć, jak uratować to małżeństwo nie mogę prosić żony o nic więcej, ponieważ wystarczająco wycierpiała. Czy możesz mnie więc nauczyć, jak ocalić moje małżeństwo i upewnić się, że znów będę szczęśliwa? ” Wiem, że to małżeństwo jest dla Ciebie cenne i chcesz zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby je uratować.
Jest jeszcze jedna powszechna sytuacja, na którą natknąłem się podczas sesji coachingowych jeden na jednego z klientami Wielokrotnie przychodzi do mnie osoba z pytaniem: „Czy można uratować to małżeństwo” lub o tym, jak naprawić zerwane małżeństwo, ponieważ to oni zrobili coś, co zaowocowało obecnym stanem rzeczy. Ponieważ czują się winni z powodu stanu, w którym jest małżeństwo i cokolwiek zrobili, co jest bezpośrednio odpowiedzialne za rozpad związku, czują, że muszą wiedzieć, jak uratować małżeństwo w pojedynkę.
Kiedy jeśli chodzi o ratowanie małżeństwa, jest coś bardzo ważnego, o czym musimy pamiętać. Małżeństwo to dwukierunkowa droga, a to oznacza, że musisz działać jako zespół, aby wspólnie znaleźć długoterminowe rozwiązania. Chociaż być może zrobiłeś coś, co spowodowało bardzo negatywną zmianę w związku, zwykle istnieją podstawowe kwestie, które odegrały rolę w tym, jak i dlaczego sprawy poszły na marne.
Jak wszystko, co ma wartość w tym życiu, związek wymaga konserwacji i wysiłku, a oboje musicie wspólnie pracować nad wspólnym celem. To właśnie wzmacnia współpracę między wami i wzmacnia więź. Jeśli tylko jedna osoba pracuje nad naprawieniem związku, a druga osoba po prostu patrzy i czeka, może to faktycznie zacząć budzić między wami urazę.
Osoba, która sama walczy o uratowanie małżeństwa, może zacznij odczuwać urazę do drugiej osoby, zwłaszcza jeśli czujesz, że druga osoba nie jest skłonna do podjęcia wysiłku, aby naprawić sytuację. Co więcej, samo łatanie rzeczy nie wystarczy. Kiedy małżeństwo przeżywa taki kryzys, ważne jest, aby spojrzeć na to jako na sygnał ostrzegawczy i zrobić wszystko, co konieczne, aby stworzyć solidniejsze podstawy.
W tych trudnych sytuacjach bardzo często są to faktycznie ukryte błogosławieństwa. Wiem, że to brzmi dla ciebie prawie absurdalnie teraz, kiedy jesteś w środku, ale kiedy wydaje ci się, że jest do góry nogami, ale wciąż myślisz: „Jestem tym, który chce być z tobą, ”Zobaczysz, jak bardzo jesteś gotów walczyć o ten związek, skupisz się na tym, jakie zmiany należy wprowadzić, a wszystkie te rzeczy posłużą do stworzenia solidniejszych podstaw.
Wynik będzie to, że twój związek stanie się silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej i będziesz zaskoczony, jak wiele osób kontaktuje się ze mną ponownie po tym, jak powiedzą mi, że są szczęśliwsi niż kiedykolwiek wcześniej i że ich związek jest teraz mocniejszy niż kiedykolwiek tak było. Ale rzecz, którą naprawdę chcę wam teraz powiedzieć, to to, że jeśli doświadczacie problemów małżeńskich, oboje będziecie musieli współpracować, aby znaleźć i wdrożyć długoterminowe rozwiązania.
To nie oznacza to, że musisz mniej się wysilać! Chodzi o to, że jedna osoba nie jest odpowiadam za szczęście obu osób w związku. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny, a małżeństwo, którego związek przetrwa próbę czasu, będzie musiało pracować razem jako zespół. Przypomina mi to cytat, który ostatnio widziałem, który bardzo mi się podobał. „To nie ty kontra twój partner. To ty i twój partner kontra problem.”
Moje małżeństwo się rozpada: skupianie się na wzajemnym zrozumieniu
Powtarzający się wzorzec a widzę, że w małżeństwach, które się rozpadają, ma to związek z podstawową przyczyną chęci ratowania małżeństwa.Czasami osoba, która jest „zakochana” w swoim małżonku, nie jest naprawdę zainteresowana wspieraniem rozwoju osobistego drugiej osoby. Bardziej interesuje ją zachowanie związku, aby chronić się przed samotnością w przyszłości.
Jest to jedna z głównych rzeczy, o których musimy pamiętać, myśląc o samym ocaleniu małżeństwa oraz o tym, jak ważne jest Twoje rozumowanie, które się za tym kryje. Podnoszę to, ponieważ często napotykam zależność emocjonalną podczas mojego coachingu sesje, więc po raz kolejny musimy pamiętać, jak ważna jest praca zespołowa i znajdowanie wspólnych rozwiązań problemów.
Często dana osoba znajduje się w sytuacji, w której nie ma pewności o tym, czy powinni pozostać w tym małżeństwie. Jeśli nie masz pewności, zdecydowanie polecam przeczytanie tego artykułu o tym, kiedy się rozwieść. Jeśli jesteś pewien, że jesteś gotowy i chętny do walki o to małżeństwo, oto niektóre z najpotężniejsze narzędzia, od których możesz zacząć wdrażanie począwszy od dzisiaj.
Jak ocalić swoje małżeństwo samotnie, rozumiejąc swojego partnera
Kiedy w związku rośnie napięcie, możesz zacząć od skupienia się na tym, co sprawia, że partner działa. Jakie konkretne rzeczy, ludzie, czynności i miejsca sprawiają radość mężowi lub żonie? Jakie rodzaje zachowań, działań i sytuacji mogą zranić twojego partnera lub w niewłaściwy sposób? Jak powiedziałem powyżej, empatia jest najwspanialszym i najprostszym narzędziem do odbudowy relacji.
Chodzi o to, by móc postawić się na miejscu męża lub żony i móc ich zrozumieć. Zbyt łatwo jest przejść w tryb ataku, gdy skupiasz się tylko na tym, jak widzisz tę sytuację. Im bardziej jesteśmy defensywni, tym łatwiej jest wdać się w bójki i kłótnie z naszymi znaczącymi innymi osobami.
Ale jeśli jesteś w stanie postawić się na miejscu swojego partnera i zrozumieć, co czuje, może pomóc Ci zdefiniować bardziej produktywne rozwiązania i środki komunikacji. A empatia to nie tylko zrozumienie negatywnych uczuć partnera! Zwróć uwagę na ich hobby i pasje oraz wszystkie rzeczy, które sprawiają im radość. Zachęć ich, aby poświęcali więcej czasu tym rzeczom i rób wszystko, co w Twojej mocy, aby Twój partner był naprawdę szczęśliwy. Wiele małżeństw cierpi, ponieważ dwoje zaangażowanych osób traci kontrolę nad swoim życiem osobistym.
Zaczynają zaniedbywać wszystkie rzeczy, które robili, a które przynosiły im radość, gdy związek ma pierwszeństwo w ich życiu, a rezultat jest to, że pojawia się brak równowagi. Jeśli więc chcesz wiedzieć, jak naprawić swoje małżeństwo, a nawet jeśli sam zastanawiasz się, jak je ocalić, musisz pomyśleć o tym, co możesz zrobić, aby lepiej zrozumieć swojego partnera. Czy możesz spróbować spojrzeć na sprawy z jego punktu widzenia?
Moje małżeństwo się rozpada: nie myl komunikacji z potrzebą
Problemy z komunikacją są jednym z największych problemów Widzę regularnie w małżeństwach. Jak możesz sobie wyobrazić, problemy małżeńskie będą wymagały komunikacji z partnerem. Chociaż prawdą jest, że czyny mówią głośniej niż słowa, należy nawiązać komunikację, abyś mógł znaleźć jasność i znaleźć się na tej samej stronie.
Czasami popełniamy błąd, zakładając, że nasz partner rozumie, co czujemy i czego chcemy, a na końcu zapominamy, że nikt nie potrafi czytać w myślach. To samo dzieje się, gdy próbujesz dowiedzieć się, co dręczy twojego męża lub żonę. Jasne, byłoby wspaniale, gdybyś mógł tylko ich umysłem i od razu wiedzieć, co czują w danym momencie, ale faktem jest, że oboje musicie się komunikować. Czasami stanowi to przeszkodę dla osoby, ponieważ martwi się, że jest w potrzebie.
Wiedzą, że potrzeba i przywiązanie to dwie najczęstsze rzeczy, które są odpowiedzialne za ugaszenie płomienia w związku, więc czują jakby nie chcieli ryzykować. Nie chcą, aby ich partner czuł się bardziej uduszony lub sfrustrowany niż już jest. Więc w końcu próbują wymyślić, jak ocalić małżeństwo w pojedynkę!
Dlatego uważaj, aby nie mylić komunikacji z potrzebą. Można komunikować się w produktywny sposób bez duszenia drugiej połówki, a między wami konieczny jest dialog. Teraz musimy zwrócić uwagę na to, jak przebiega ten dialog. Kiedy próbujesz ocalić swój związek z mężem lub żoną, jest bardzo naturalne, że chciałbyś często z nimi rozmawiać i być może często pytać ich, czy są szczęśliwi.
To jest rzecz, której musisz unikać, ponieważ w większości przypadków te pytania są zadawane częściej, abyś mógł złagodzić swój niepokój, niż abyś mógł naprawić sytuację. Kiedy przychodzisz z miejsca niepokoju, ryzykujesz, że będziesz potrzebować. Kiedy pochodzisz z miejsca rozwiązywania problemów i pracy zespołowej, możesz robić postępy.Problem z potrzebą w tego typu sytuacjach polega na tym, że może to sprawić, że twój współmałżonek poczuje się bardziej dominującym lub silniejszym partnerem, co może spowodować, że stracą pociąg do ciebie i związku.
Upewnij się, że twój partner czuje się zrozumiany, kiedy chcesz uratować to małżeństwo
Zgodnie z tym, jak ważna jest komunikacja, musimy również pomyśleć o tym, jak zapewnić, aby Twój partner czuł się wysłuchany i zrozumiany przez Ciebie. Gdy wszystko się dzieje, zbyt łatwo jest się pochłonąć naszymi własnymi myślami, własnymi uczuciami, naszą własną sytuacją, naszymi własnymi pragnieniami itp. Ale jeśli chcesz, aby ta relacja przetrwała, twój partner musi czuć, że można go zrozumieć przez Ciebie.
Często ludzie nie chcą wysłuchać swojego partnera, ponieważ nie chcą usłyszeć żadnej krytyki. Cóż, jak już powiedziałem, nikt z nas nie jest doskonały i wszyscy popełniamy błędy. Każdy z nas może coś ulepszyć. Tak więc otwartość na frustracje partnera i akceptacja krytyki może w rzeczywistości dostarczyć Ci klucza do uratowania tego małżeństwa. Akceptując frustracje męża lub żony związane z tobą i związkiem, możesz faktycznie określić najlepsze sposoby, w jakie możesz to naprawić, złagodzić napięcie i uratować swój związek!
Korzystanie z refleksyjnego słuchania podczas małżeństwa rozpada się
Prawda jest taka, że słuchanie tego, co druga osoba ma do powiedzenia, jest jedną z najbardziej szczerych form szacunku! Lubię zachęcać moich klientów do refleksyjnego słuchania, które zasadniczo polega na zapewnieniu partnera, że ich słowa nie trafiają do jednego ucha, a nie do drugiego. Refleksyjne słuchanie jest zasadniczo aktem powtarzania komuś własnymi słowami tego, co właśnie powiedział.
Chodzi o to, aby 1. Sprawdź, czy dobrze usłyszałeś 2. Pomoc zdają sobie sprawę, że naprawdę ich słuchasz. Najprostszym sposobem na to jest powtórzenie tego, co mówi do ciebie twój partner. Na przykład: „Więc mówisz, że czujesz się zaniedbany w związku i że mógłbym bardziej się postarać, aby znaleźć dla nas czas. OK, nad tym będę pracować”. Oczywiście, po tym muszą nastąpić konkretne działania, ponieważ w przeciwnym razie sytuacja może się pogorszyć, ponieważ twój partner myśli, że dajesz mu puste obietnice.
„Wysłuchanie i wysłuchanie jest jednym z największe pragnienia ludzkiego serca. A ci, którzy uczą się słuchać, są najbardziej kochani i szanowani ”. – Richard Carlson
Uratuj moje małżeństwo: nie chowaj emocji
Wiem, że chcesz, aby Twój partner usłyszał, co masz do powiedzenia, zrozumiał to, a także naprawdę wziął to pod uwagę ! Ważne jest, abyście robili to razem i rozwijali pozytywne wzorce w swoim związku. Im bardziej starasz się zrozumieć siebie nawzajem, tym łatwiej jest to być powszechną praktyką.
Mówiąc prościej, im częściej to robisz, tym bardziej naturalne stanie się to. Oprócz tego chcę zwrócić Twoją uwagę na to, jak ważne jest, abyś nigdy nie tłumił emocji. Często wydaje się, że jest to łatwe wyjście lub szybka naprawa, ale ukrywanie lub ukrywanie frustracji może wyrządzić sporo szkód. Ignorowanie, lekceważenie, tłumienie emocji nie eliminuje ich; po prostu zakopuje je pod powierzchnią. Wsuwa je, by jątrzyły się i powstawały ponownie w późniejszym czasie, często w bardziej wzmocnionym stanie.
Im dłużej coś jątrzy się pod powierzchnią, tym większe może się stać. Więc kiedy zamiast tego rozpoznajesz i potwierdzasz swoje emocje, nie tylko zdusisz je w zarodku, ale pozbędziesz się wszystkich reakcji osądu. Zamiast być poddawanym odpowiedziom „Jestem zły”, „To jest złe” lub „Nie powinienem”, twoje doświadczenie po prostu przepłynie przez ciebie i nie utknie pod powierzchnią. To pomoże ci wyciszyć się wewnętrznego krytyka i żyj bardziej obecnym i przyjemnym życiem.