Była znana jako królowa country rocka w latach 70. i wczesnych 80., ale Linda Ronstadt zawsze była czymś więcej.
Sprzedała 100 milionów płyt i zdobyła 10 Gramów za piosenki z szalenie różnych gatunków muzycznych, w tym rock, country, Latin i pop. Kiedy próbowała swoich sił w operze, otrzymała nagrodę Tony i nominację do Złotego Globu za role teatralne i ekranowe w The Pirates of Penzance. Przez dziesięciolecia wydawało się, że Linda nie mogłaby nic zrobić – ani śpiewać. Ale sytuacja zmieniła się w 2000 roku, kiedy jej niegdyś potężny głos zaczął ją zawodzić.
Lata mijały, a głos Lindy nadal się pogarszał, ale nigdy nie rozumiała, dlaczego. Ostatni występ na scenie zagrała w listopadzie 2009 roku, ale dopiero kilka lat później ujawniła, że ma chorobę Parkinsona.
Szokującą diagnozę otrzymała w grudniu 2012 roku, kiedy kończyła swoje wspomnienia Simple Dreams. W następnym roku ujawniła swój stan w rzadkim, szczerym wywiadzie dla AARP, ujawniając również kolejną rozdzierającą serce bombę: „Nie mogę zaśpiewać nuty”.
„To tak, jakby nie mieć nogi czy ramię, ale „nic nie mogę na to poradzić” – powiedziała People w 2019 roku o chorobie, która odebrała jej śpiewający głos.
W dzisiejszych czasach ikona rocka nie może daleko chodzić i ma silny ból pleców, który sprawia, że jest głównie w domu. Choroba Parkinsona mogła ukraść jej głos, jej duch – i jej dziedzictwo – pozostają silniejsze niż kiedykolwiek.
„W moim umyśle – w mojej wyobraźni – wciąż mogę śpiewać” – powiedziała People.
W 2014 roku Linda została wprowadzona do Rocka & Roll Hall of Fame i otrzymała National Medal of Arts od prezydenta Baracka Obamy. Zdobyła także nagrodę Kennedy Center Honors w 2019 roku.
Teraz wraca w centrum uwagi na premierę nowego filmu dokumentalnego, Linda Ronstadt: The Sound My Voice. W dokumencie przyjaciele i koledzy Dolly Parton, Bonnie Raitt, Jackson Browne i inni opowiadają historię Lindy i śpiewają jej pochwały.
Młodym fanom muzyki może być trudno zrozumieć zakres talent i sława, ale inna legenda country rocka Bonnie Raitt trafia w sedno w niedawnym wywiadzie.
„Beyoncé jest teraz tym, czym była pierwsza kobieca gwiazda rocka” – powiedziała.