Hokejowa podróż Jaromira Jagr’a w pewnym momencie dobiegnie końca, ale teraz 48- -letnia legenda nie jest gotowa do przejścia na emeryturę.
Pojawienie się jako gość honorowy podczas obchodów 70-lecia drużyny KHL Avangard Omsk, drużyny, w której grał podczas lokautu NHL 2004-05, a później 2008-11, Jagr powiedział, że nadal chce grać.
„Ten rok bardzo różni się od innych” – powiedział przez NHL.com. „Nie wiemy, co nas jutro czeka i zabiera dużo energii. W tym roku nie trenowałem tak ciężko jak w poprzednich latach, ale nadal chcę grać w tym sezonie. Myślę, że może się to zdarzyć w play-offach. Chcę być graczem, który pomaga swojej drużynie wygrywać. Nie jestem teraz tym graczem, ale chcę pomóc powrócić do najwyższej ligi.
„Nie mogę powiedzieć, jak długo chcę grać. Gra staje się coraz trudniejsza. Myślę, że trochę straciłem motywację, gdy chciałem udowodnić, że wciąż jestem w stanie stawać się coraz lepszy. Brakuje mi motywacji do dalszej gry, chociaż ten rok zdecydowanie nie jest ostatnim w mojej karierze. ”
Jagr grał u siebie w Czechach w Kladnie, drużynie, której jest właścicielem, od ostatniego występu w NHL with the Flames w 2017 roku. Pomógł Kladno awansować w latach 2018-19 do czeskiej Ekstraligi, najwyższej ligi kraju. 13 punktów w 11 meczach eliminacyjnych. W zeszłym sezonie strzelił 15 bramek i 29 punktów w 38 meczach, ale spadł z powrotem do drugiej ligi.
Jednym z powodów, dla których Jagr mówi, że chce grać dalej? Kladno ma wziąć udział w grze plenerowej w grudniu 2021 roku.
„W tym roku musieliśmy zagrać w Winter Classic, ale tak było” – powiedział Jagr. „Więc nie mogę teraz przejść na emeryturę. Obiecałem, że zagram w tę grę”.
WIĘCEJ: Dzień, w którym Jaromir Jagr (prawdopodobnie) uratował pingwiny